Forum TransMisja.glt.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Regresja nie hipnotyczna Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Raq
Art-writer



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:28, 12 Mar 2006 Powrót do góry

Bardzo możliwe że metoda regresji nie hipnotycznej którą znam ma coś wspólnego z technikami jakie nauczał Leszek Żądło, niestety nie miałem okazji zetknąć się z jego metodami, nie miałem okazji mieć w rękach jego książek dotyczących regresji.


Swoje umiejętności regresji nie hipnotycznej zdobyłem na kursie prowadzonym przez Panią Barbarę Turlińską z Ośrodka Terapii Naturalnej „ATMA”. W czasie dwóch dni nauczyliśmy się techniki kontaktu z podświadomością, nadświadomością a w szczególności ze swoim opiekunem duchowym (przewodnikiem duchowym, aniołem stróżem – różnie nazywany), wyrównywanie energii w półkulach mózgowych, włączanie lub wyłącznie poszczególnych półkul w zależności od tego czy w danej chwili chcielibyśmy żeby była bardziej aktywna lewa półkula czy prawa (trochę dziwnie może to brzmi ale jest bardzo przydatne gdy np. potrzebujemy w danej chwili jakiegoś większego wysiłku intelektualnego a jesteśmy rozmarzeni czy nie możemy się oderwać od wspomnień, wtedy wyłączamy prawą półkulę odpowiedzialną właśnie za takie stany i jest nam łatwiej się skupićSmile). I jeszcze kilka technik… wszystkie te techniki opierają się na wizualizacji!

Techniki regresji. W sumie trzy. Plus dwie techniki progresji z czego jedna technika jest wspólna dla regresji i dla progresji. Są to bardzo proste metody które postaram się przedstawić najlepiej jak potrafięSmile



Najważniejszą technikę zostawię na koniec, teraz napisze kilka słów o pozostałych.


METODA 1

Metoda na wskoczenie w przypadkowe wcielenie mające raczej wymiar zabawy.
Bierzemy kilka głębokich, odprężających oddechów, wyciszamy umysł… wizualizujemy sobie np. plaże czy łąkę, na której się znajdujemy, spoglądamy w kierunku nieba na którym widzimy gęstą chmurę po czym po prostu skaczemy w jej kierunku przebijając się przez nią aż znajdziemy się nad nią widząc pod sobą tylko ją po czym z powrotem przez chmurę (ja zanim wbiłem się z powrotem przez nią wykonałem kilka obrotów Smile) I już!!! Po ponownym przebiciu się przez chmurę powinniśmy znaleźć się w którymś z poprzednich wcieleń które możemy sobie poobserwować. Ja po krótkiej obserwacji jednego wcielenia znów wzbiłem się w stronę chmury by móc za chwile znów znaleźć się w innym wcieleniu, po chwili obserwacji powtórzyłem proceduręSmile Gdy chcemy zakończyć podróż po prostu z obserwowanego wcielenia powtarzamy skok świadomie lądując na naszej łące, odprężamy się i kiedy jesteśmy gotowi otwieramy oczy…!


METODA2

Druga metoda mająca podobny charakter jak powyższa nie różni się zbyt wiele od niej. Wizualizujemy plaże, jakieś wzniesienie na którym widzimy wysoki budynek do którego się zbliżamy, szukamy drzwi do których wchodzimy a w środku wchodzimy do windy którą w zależności od celu podróży, zjeżdżamy szybko pod ziemię (regresja) na przypadkowe piętro, lub jedziemy do góry (progresja)… Zwiedzamy, zaglądamy do własnego domu, przyjaciół itp… po skończeniu wracamy do budynku… windą na parter, na plażę… otwieramy oczy.


METODA 3

Progresywna metoda dwóch krzeseł.

Bardzo ciekawa i przydatna metoda gdy mamy dokonać wyboru między dwiema sprawami.
Opiszę ją na przykładzie mojego przyjaciela bo w ten sposób będzie mi najłatwiej.
Otóż mój przyjaciel miał dylemat. Co wybrać? Po skończeniu szkoły średniej wybrać studia dzienne czy może w systemie zaocznym podejmując przy tym pracę. Postanowiliśmy użyć techniki krzeseł by uzyskać jakieś wskazówki.
Cała procedura wygląda tak:
Ustawiliśmy krzesła (taborety) obok siebie, w odległości około metra a pośrodku troszkę w tyle staliśmy my (przedstawia to rysunek 1). W tej metodzie potrzebna jest osoba która nas przez nią przeprowadzi. Ustaliśmy na środku, ja zaraz za kumplem trzymając go delikatnie w obwodzie pasa. Po zamknięciu przez niego oczu, wzięciu kilku głębokich odprężających oddechów i ogólnym wyciszeniu – zacząłem. Trzymając go, delikatnie zacząłem go kołysać (kołyszący ruch ciała przypomina „stan dziecka w brzuchu matki” podczas którego włącza się prawa półkula mózgu). I werbalnie zacząłem go prowadzić. Mniej więcej tak:
- „Jesteś tu i teraz, mamy 12 marca 2006, stoisz przed dokonaniem wyboru. Sprawdzimy teraz który wybór będzie dla ciebie najkorzystniejszy, sprawdzimy jak będziesz się czuł gdy dokonasz pierwszego wyboru a jak gdy drugiego. Po lewej stronie mamy przyszłość po wyborze studiów dziennych a po prawej przyszłość po wyborze studiów zaocznych z podjęciem pracy. Zaraz weźmiesz głęboki wdech a przy wydechu usiądziesz po lewej stronie tym samym przenosząc się w okres gdy dokonałeś wyboru studiów dziennych. Wdech – wydech” (przy wydechu prowadzimy osobę na krzesło, przy zamkniętych oczach sama raczej by nie trafiła Razz )
Gdy już usiądzie dajemy jej chwile, po czym możemy zasugerować by się jeszcze uspokoiła, odprężyła…
„Dobrze, powiedz teraz mi co odczuwasz?” (najważniejsze tu są odczucia ciała, takie jak bóle jakiś części ciała, uciski, miłe wrażenia, rozluźnienie ciała, dreszcze itp. A nie uczucia)
Wyciągamy od niego jak najwięcej informacji dotyczących odczuć starając się wydobyć tyle ile się da. Gdy odczucia nie są zbyt intensywne możemy je wzmocnić poprzez sugestie „Gdy odliczę od 3 do 1 twoje odczucia staną się wyraźniejsze, bardziej namacalne i wyczuwalne” itp.
Po paru chwilach gdy mamy już wszystkie możliwe informacje wracamy mówiąc:
„Dobrze, weź głęboki wdech a przy wydechu wrócimy do 12 marca. (Przy wydechu pomagając mu wstaje i wraca do „tu i teraz”)
Całą procedurę powtarzamy z krzesłem numer 2!

Najważniejsza jest improwizacja, słowa nie odgrywają większego znaczenia, są tylko drogowskazem.

Technika ta ma na celu sprawdzenie jak nasze ciało będzie się zachowywać po dokonaniu wyboru co może byś dla nas dużą wskazówką lecz oczywiście nie powinna stanowić dla nas niepodważalnej metody którą możemy się ślepo kierować… Mój przyjaciel po lewej stronie miał wyraźnie odczuwalne bóle kręgosłupa, zesztywnienie ciała i ogólnie bardzo nie przyjemne wrażenia… na prawym krześle wręcz odwrotnie, rozluźniony z miłymi odczuciami.


METODA 4

Najważniejsza technika regresji!

Najważniejszymi celami tej techniki są chyba własności terapeutyczne. Przydaje się do rozwiązania wielu karmicznych problemów choćby takich jak lęk wysokości, klaustrofobia, lęk przed psami czy nieśmiałość lub jakieś problemy z synem, matką itp. itd.
Poprzez regresje możemy zaobserwować co jest przyczyną tych problemów, (nie będę tu pisał o karmie, bo nie o tym jest tekst) co pozwoli nam na łatwiejszą walkę z nimi. Wiem że prawdopodobnie nie każdy problem jest efektem nagromadzonej karmy i że to czego szukamy nie znajdziemy w poprzednich wcieleniach to też w tej technice możemy dryfować tylko po tym wcieleniu szukając odpowiedzi, choć sam nie miałem takiego przypadku:)

Opis techniki:

Układamy na ziemi kartki lub cokolwiek co nam pozwoli zaznaczyć symboliczne (choć bardzo ważne) punkty na linii na długości kilku metrów (rysunek 2, linia czasu na której zielone punkty to kartki oznaczające miejsca w czasie). W tej technice także jest nam potrzebna osoba która nas przeprowadzi przez całą sesje. Osoba kierująca nami powinna znać cel podróży.
Podczas pierwszej przeprowadzonej na mnie sesji nie wykazałem się dużym potencjałem. Celem mojej podróży była inkarnacja w której byłem bardzo szczęśliwy by porównać ją z moją wizją szczęścia w tym życiu.
Osoba którą mamy prowadzić staje w punkcie oznaczonym na rys. – teraźniejszość, my za nią trzymając ją delikatnie i wprowadzając jego ciało w delikatny kołyszący ruch sugerując mu by zamknął oczy, wziął kilka głębokich odprężających oddechów itd. Przypominając mu cel podróży. Po chwili mówimy by wziął głęboki wdech a przy wydechu zrobił krok w tył który będzie symbolizował cofnięcie się np. o 10 lat. Oczywiście przy wydechu musimy mu pomóc zrobić ten ruch żeby nie stracił równowagi. W tym momencie możemy powyciągać od niego jakieś obrazy itp. jeśli chcemy, możemy zrobić kolejny krok o następne lata lub na przykład zasugerować: „Teraz zrób głęboki wdech a przy wydechu zrób dwa kroki (lub np. 3, tak żeby znaleźć się na kartce o nazwie – narodziny) w tył co spowoduje że cofniesz się do chwili narodzin. Możemy się zatrzymać jak chcemy, postarać się wyciągnąć kilka informacji. Po czym jak wcześniej przenosimy go w okres pomiędzy wcieleniami. Tu warto się zatrzymać i powyciągać ponieważ obrazy w tym miejscu są bardzo interesujące a nawet mogą być zabawne Smile Gdy uznamy że możemy iść dalej tradycyjnie mówimy „weź głęboki wdech a przy wydechu zrób krok w tył tym samym przenosząc się we wcielenie w którym byłeś najszczęśliwszy” Możemy manewrować po całym tym wcieleniu wydobywając różne obrazy, uczucia itp., a gdy jakiś obraz jest niejasny, niewyraźny możemy go oczywiście wzmocnić sugestią „odliczę od 3 do jednego co sprawi że obraz lub uczucia będą wyraźniejsze” Lub wykorzystując obrazy które widzi, np. Gdy policzę od 3 do 1 wejdziesz przez drzwi co sprawi…” Na koniec przeprowadzamy go powrotem do „tu i teraz”. KONIEC Wink


P.S. Kurcze, nie wiedziałem że nie można wstawiac rysunków na forum. W przypadku pierwszym nie stanowi to wiekszego problemu jednak w drugim moze być bardzo pomocny by łatwiej było zrozumieć technikę.
Jeśli Michał zechce umieścić ten tekst w dziale "Artykuły" to bym mógł mu przesłac rysunki które przygotowałem by je umiescił w nim... Wink



!!!Czekam na komentarze!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wampirek
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:56, 12 Mar 2006 Powrót do góry

Raq napisał:
Gdy odczucia nie są zbyt intensywne możemy je wzmocnić poprzez sugestie

I tu jest haczyk- sugestia to pojęcie zasadniczo z hipnozy. A wszystkie te metody opierają się na wyciszeniu, co przekładając na język hipnozy- na transie. Wink Wizualizacja też wiąże się z transem i hipnozą. Są to więc nadal metody hipnotyczne (ubrane w nazwę "niehipnotyczne"), ale powiem szczerze, że podobają mi się bardzo- są naprawde zajebiste. Sam fakt pojawienia się wątku liczenia świadczy o ich hipnotycznym charakterze. Chętnie bym umieścił je w dziale hipnoza w artykułach i dopisał Ciebie do listy redaktorów, która powiększa się znacząco jak widać. Poślij mi na maila te rysunki koniecznie. Metody są naprawdę zajebiste i nie chodzi o sam fakt różnorodności, ale także i o to, do czego są wykorzystywane. [link widoczny dla zalogowanych]. Poślij mi na ten adres rysunki, bo niestety na forum nie idzie ich dać.

Pozdrawiam.

P.S Nim skończyłem czytać to, to już myślałem, by poprosić Cię o oficjalną zgodę na umieszczenie tekstu na stronie bezpośrednio. Czytasz więc w moich myślach. Very Happy Dzięki raz jeszcze za tekst. Tego typu techniki będą zawsze mile widziane, więc jeśli zechcesz jeszcze kiedyś coś napisać- napewno z pozytywnym odzewem moim się to spotka. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Trans Misjoner
Art-writer



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 19:16, 12 Mar 2006 Powrót do góry

Super tekst ! Naprawdę ciekawe techniki. Z przyjemnością się to czyta. Jeśli będziesz miał kiedyś jeszcze czas to napisz coś.

Pozdrawiam

PS: Ten post dopełnił wszystko, nie ma już kategorii gdzie nie było by ani jednego tematu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)